PROFILAKTYK.ORG

Karolina Kmiecik-Jusięga

Szpaku. METODY PRACY KSIĘDZA ANDRZEJA SZPAKA Z „MŁODZIEŻĄ RÓŻNYCH DRÓG”

Spis treści:

Wstęp

1. Młodzież Różnych Dróg – próba charakterystyki

Kształtowanie się kultury młodzieżowej

Hipisi – fala za falą

Ludzie szpakowisk

Pielgrzymi

2. Wolny Agent Kościoła

Rzeka dzieciństwa

Początki pracy z młodzieżą

Życie parafialne i salezjańska katecheza

Prekursor streetworkingu czyli oratorium na bajzlu

3. Nieautorytarny autorytet

Autorytet pokorny

Wzór św. Jana Bosko

Przewodnictwo duchowe ks. Szpaka

Deficyt ojcostwa

4. Człowiek leczy człowieka

Metoda rozmowy wspierającej 

Postawa uczestnictwa

Pedagogika serca, czyli miłość  bez marginesu

Personalizm i pedagogia imienia

5. W kręgu wspólnoty

Metoda współbycia

Zloty hipisowskie

Szpakowiska

Pielgrzymki 

 

Epilog, czyli końcowa część utworu, nie do końca związana z fabułą

Wykaz źródeł

Aneks

 

WSTĘP

Szpaki są ptakami wędrownymi.
Na czas swojej drogi mogą łączyć się w stada,
przypominające szybko przemieszczającą się chmurę,
która przenika niebo na wskroś i decyduje jak mocno świeci słońce.
Są niezwykle wytrwałe w dążeniu do celu
i pożyteczne, ponieważ dbają o zdrowie roślin żywiąc się szkodnikami.
Powszechnie nie doceniane, choć urokliwe, subtelne,
z ogromną siłą przetrwania

 

Czy pedagog, nauczyciel, katecheta, wychowawca dwudziestego pierwszego wieku jest człowiekiem, który uczy jak być wolnym, odpowiedzialnym, uczciwym wobec Boga i ludzi? Czy uczy miłości bliźniego prezentując siebie jako homo amans? Czy potrafi przyjąć wychowanka takim jakim jest akceptując całą jego osobę bez względu na postawy i zachowanie? Wychowawcy po ukończonych studiach pedagogicznych, dysponują pewnymi schematycznymi rozwiązaniami, które nabyli w trakcie wykładów, konwersatoriów i rozmaitych warsztatów. Te schematy postępowania czy nawet myślenia w sytuacjach edukacyjnych nie są wystarczające w praktycznej pracy z młodymi ludźmi. Szczególnie tymi, którzy są bardziej wymagający wychowawczo, nie przyjmują żadnych „prawd objawionych”, u których we wczesnej młodości nie wykształcono „kręgosłupa moralnego”. Dlatego ważne jest nie tylko podejmowanie rzetelnych pedagogicznych praktyk ale też korzystanie z dorobku i doświadczeń życiowych osób, które kierując się przede wszystkim miłością do drugiego człowieka, praktykują pracę u podstaw w środowiskach młodzieży nierzadko poszukującej na oślep swojej drogi, zagubionej duchowo i skrzywdzonej przez najbliższych.
Taką osobą, od której nie tylko duchowni ale też świeccy pedagodzy, szczególnie kierunków resocjalizacyjnych, mogą uczyć się pracy u podstaw, jest ksiądz Andrzej Szpak, salezjanin. Dziś prawie siedemdziesięcioletni, niezwykle doświadczony życiowo, heroicznie podchodzący do każdego zadania, od 43 lat pracujący z młodzieżą jako katecheta, duszpasterz rodzin, przez ostatnie 37 lat kojarzony z polskim ruchem hipisowskim, także jako duszpasterz środowisk osób uzależnionych, od 35 lat prowadzący i organizujący Międzynarodową Pielgrzymkę Młodzieży Różnych Dróg i Kultur, od 12 lat nadzorujący prace stworzonego przez siebie chóru i orkiestry Echa Sacrosongu. Samotny wędrowiec z niezwykłymi zdolnościami organizowania grupy i tworzenia wspólnoty. Niedoceniany i kochany. Nazwany przez biskupa Michalika ikoną salezjanów, który pracuje z „niezmordowaną bezkompromisowością”. Pokorny wobec Boga i nie dający się wtłoczyć w jakiekolwiek teoretyczne ramy nauk społecznych i humanistycznych. Salezjański charyzmatyk, obdarowany niezwykłą siłą przetrwania. Jednocześnie zadumany i wychodzący do ludzi. Niektórzy mówią o nim, że gdyby nie był księdzem, zostałby hipisem o pseudonimie „Ksiądz”. Inni twierdzą, że nie mógłby nie być księdzem. Zawsze był nim przede wszystkim a hipisi „wyzwolili” w nim jego autentyczność. Od lat głosi nie tyle swoje ale Boskie Prawdy tam, gdzie spotykają się także zadeklarowani ateiści. Przy całej swojej otwartości na inność, różnorodność nigdy nie zatraca siebie i swojego kapłaństwa. Nigdy się nie poddaje, choć przeżywa kryzysy. Każdy pomysł zaczyna realizować natychmiast, wbrew prawom fizyki. Jego silna i autentyczna wiara pomagała mu przetrwać tam gdzie inni się poddali. W każdym widzi potencjał. Cały czas na bieżąco, obecny na forach internetowych i facebooku. Dla setek przyjaciół Andrzej, Szpaku, wypowiadane prawie zawsze z szacunkiem. 
Na dobre pojawił się w ruchu hipisowskim wtedy, kiedy pierwsi hipisi ogłosili jego koniec a polska heroina zaczęła zbierać swoje żniwa. Był jednym z wielu zauważających problem ale jako jeden z niewielu stał się dla narkomanii wytrwałym antidotum i jej zdecydowanym przeciwnikiem. Z jednej strony wspierany był przez biskupów Adama Śmigielskiego (1933-2008), Janusza Zimniaka i Antoniego Długosza, z drugiej – zarzucano mu, że podtrzymuje patologiczny styl życia młodych ludzi.
Nie jest to biografia księdza Szpaka, choć opsisuję tu najważniejsze z punktu widzenia pracy z młodzieżą momenty jego życia. Książka zawiera charakterystykę wybranych metod pracy z ludźmi oraz przedstawia koncepcje, które stanowią teoretyczne podstawy praktycznych działań ks. Szpaka. Dlatego piszę o systemie prewencyjnym św. Jana Bosko, profilaktyce społecznej, redukcji szkód, znaczeniu dialogu i autorytetu w pracy wychowawczej, pedagogice serca, personalizmie oraz pedagogice współbycia. Z uwagi na szeroki zakres działalności głównego bohatera oraz brak możliwości dotarcia do wszystkich materiałów, nie podejmuję szczegółowych opisów działalności parafialnej, duszpasterstwa rodzin, nie wgłębiam się też w jego wykłady prowadzone w semianariach duchownych i uniwersytetach, charakterystykę poszczególnych zlotów czy pielgrzymek i innych inicjatyw. Pomijam także analizę obszernego zbioru listów księdza, do którego tylko w niewielkiej części miałam dostęp. Są to niewątpliwie tematy na kolejne publikacje.
Osoba duchowna powołana do pracy z młodymi ludźmi, ma szansę całkowicie się jej oddać i poświęcić. Świadomy tego ksiądz Szpak wykorzystuje tę szansę stosując dosłownie metody wpływu osobistego, pracy z jednostką i grupą, na wzór metod wypracowanych przez świętego Jana Bosko. Nie ogranicza się jednak do reguł salezjańskich ale czerpie inspiracje z innych źródeł nauki i praktyki wychowawczej. Można powiedzieć, że jego działania mają dwa wymiary: pastoralny i pedagogiczny. W niniejszej książce skupiam się na tym drugim.
Czy był kiedyś na urlopie? Tego sam Szpak nie pamięta, ponieważ on żyje tym co robi. Czy jest to zgodne z poglądem, że dobrze pracuje ten, który dobrze wypoczywa? Odpowiedzieć na to pytanie mogą tylko ci, którzy od lat obserwują jego pracę i są jej podmiotem. Od nich właśnie zaczynam swoją książkę. Podejmuję bowiem próbę scharakteryzowania i ogarnięcia różnorodnej, dynamicznie zmieniającej się grupy społecznej, z jaką pracuje ks. Szpak. Najpierw przytaczam koncepcje i teorie, w ramach których opisuje się i definiuje nieformalne, w swoisty sposób zorganizowane i oddolnie tworzone grupy młodzieżowe, zwane także subkulturami. Na podstawie dostępnych publikacji ale też wywiadów i niepublikowanych dokumentów uzyskanych w trakcie badań, w skrótowy i wybiórczy sposób charakteryzuję ruch hipisowski, skupiając się na jego polskim odłamie. Opisując go używam pojęcia Ruch, którym pierwsi hipisi próbowali zdefiniować swoją zbiorowość. Ruch, w opozycji do organizacji, instytucji, nie ma sztywnych ram, ośrodków, hierarchii, wybieranych lub mianowanych przywódców, regulaminów, spisanych norm i zasad. Ruch to wspólnotowe, spontaniczne bycie i działanie. 
Ks. Andrzej Szpak, po kilku latach istnienia Ruchu stał się w nim postacią znaczącą, znaną, „pierwszoligową”, wpływową ale też budzącą kontrowersje, przez jednych docenianą, przez innych deprecjonowaną. Zaczynam od hipisów, ponieważ byli oni pierwszą znaczącą grupą w życiu księdza i oni wpadli na pomysł zorganizowania pielgrzymki do Częstochowy, nazwanej później Pielgrzymką Młodzieży Różnych Dróg. Były to czasy kiedy komunistyczne władze prowadziły regularną, także medialną walkę z Ruchem, której efektem są do dziś żywe mity na temat patologicznego trybu życia „hipisów - narkomanów”. Gdyby nie świeckie ale też kościelne restrykcje, prawdopodobnie do dziś pielgrzymka ta nazywana byłaby oficjalnie hipisowską, tak jak się mówi w gronie jej uczestników. A że słowo hipis było traktowane jednoznacznie i konsekwentnie z patologią społeczno-moralną, trzeba było wybrać inną nazwę dla identyfikacji grupy pielgrzymów idącej pod przewodnictwem księdza Szpaka.  Z ustnych przekazów wiadomo, że toczyły się dyskusje wokół nazwy i padały rozmaite propozycje, takie jak: pielgrzymka młodzieży kontestującej, hipisowskiej, pielgrzymka alternatywna itp. Wybrano jednak Młodzież Różnych Dróg a po pewnym czasie dodano słowo: Kultur, dla podkreślenia kulturowego znaczenia grupy.
Nazwa Młodzież Różnych Dróg ma potrójny wymiar. Pierwszy, dosłowny dotyczy kwestii organizacyjnych, to znaczy co roku pielgrzymka wychodzi z innego Sanktuarium Maryjnego a więc zawsze pokonuje inną trasę. Drugi wymiar wskazuje na różnorodność uczestników pielgrzymki, w której każdy obiera odmienną ścieżkę: poglądową, religijną, życiową czy kulturową. Natomiast trzeci wymiar opisuje specyfikę formy codziennego pielgrzymkowego marszu i sprowadza się do sposobu w jakim pątnicy pokonują trasę. Grupa bowiem podzielona jest na kilka, kilkanaście podgrup, z oddzielającymi się jeszcze jednostkami i każdy idzie albo jedzie (autostopem, rowerem) swoim tempem.
W tym miejscu należy się wyjaśnienie tytułu książki. Młodzież Różnych Dróg i Kultur to nazwa własna pielgrzymki, natomiast tytułowa „Młodzież Różnych Dróg” to zjawisko społeczne, grupa osób uczestnicząca nie tylko w pielgrzymce ale też w spotkaniach organizowanych przez ks. Szpaka, czyli szpakowiskach. To także ludzie uzależnieni od narkotyków, alkoholu i destrukcyjnych zachowań, z którymi ksiądz Andrzej pracował.
Drugi rozdział zaczynam krótkim opisem pierwszych lat jego życia i staram się, w oparciu o dokumenty, zapiski, notatki i programy księdza, opisać wedle czasowego i jakościowego kryterium jego tryb pracy w środowisku otwartym oraz na terenach parafii. Wykorzystuję informacje uzyskane w trakcie rozmów z uczestnikami zlotów hipisowskich w latach siedemdziesiątych i pierwszych szpakowskich pielgrzymek, by opisać jego wejście do Ruchu. Przedstawiam też ks. Szpaka jako prekursora streetworkingu, rozumianego dziś jako metoda  pracy socjalnej, polegającej na wyjściu do potrzebujących, do ich miejsc przebywania i stopniowym włączeniu ich w system społeczno - prawny. Nie jest to wbrew pozorom praca poza instytucją, choć jej większa część prowadzona jest poza fizycznymi murami ośrodków społecznych, stowarzyszeń czy fundacji. Jest to jak najbardziej praca instytucjonalna mająca na celu zinstytucjonalizowanie także tych, którzy zostali wykluczeni albo sami wykluczyli się ze społeczeństwa. Ks. Szpak jako streetworker jednak rzeczywiście działał poza instytucją, ponieważ w pracy ulicznej nie wspierała go żadna struktura państwowa.
W następnym rozdziale podejmuję próbę opisania działań ks. Szpaka w kategoriach wpływu osobistego. Poruszam kwestię autorytetu i przewodnictwa duchowego, a także podaję przykłady postaci, które miały największe znaczenie w procesie kształtowania się szpakowskich metod pracy z ludźmi. Jeden podrozdział poświęcam najważniejszej dla każdego salezjanina osobie, czyli świętemu Janowi Bosko, twórcy ponadczasowego systemu wychowawczo-profilaktycznego, będącego do dziś wzorem dla wielu pedagogów. Zaznaczam też problem od wielu lat zauważany przez ks. Szpaka i traktowany jako jedna z głównych przyczyn większości zaburzeń w zachowaniu, czyli niedostatek ojcostwa w rodzinie.
Ks. Andrzej Szpak od lat stara się widzieć i wzmacniać dobro w każdym człowieku poprzez osobowy dialog z nim. Także poprzez konsolidację grupy, która dla pojedynczej osoby staje się punktem odniesienia i miejscem zaspokojenia najważniejszych potrzeb ludzkich, takich jak: bezpieczeństwo, afiliacja, uznanie. Dlatego czwarty rozdział poświęcam pracy z indywidualnym człowiekiem, gdzie opisuję wielopoziomową metodę, którą można nazwać personalistycznym sposobem oddziaływania wychowawczego. Metodą jest tu bycie dla drugiego, bycie po stronie człowieka bez względu na jego stan zdrowia psychofizycznego, status społeczny, materialny i duchowy. Bycie poprzez uczestnictwo w jego życiu, w rozmowie wspierającej, cierpliwej, czasami bardzo krótkiej i nie oczekującej natychmiastowych zmian. Wychowawczą miłość „dużego dobrego dorosłego” przyporządkowuję do pedagogiki serca i personalizmu. Zaznaczam też w dużym skrócie koncepcję pedagogii imienia, która, mam nadzieję, będzie w przyszłości szerzej rozwinięta.
Najbardziej widocznym i znanym dziełem ks. Szpaka są szpakowiska oraz pielgrzymki Młodzieży Różnych Dróg i Kultur, które charakteryzuję w ostatnim rozdziale. Podkreślam wspólnotowość i spontaniczność, które opisuję w kontekście podstaw metody współbycia. Wychodzę od krótkiej charakterystyki zlotów hipisowskich, będących wzorem dla szpakowisk, na których pojawiały się także osoby innych „subkultur” oraz uzależnione, najczęściej od nikotyny, alkoholu i narkotyków. W opisach wybranych pielgrzymek w dużej mierze podpieram się kronikami Siostry Janiny Śmigielskiej oraz relacjami osób, które uczestniczą w nich systematycznie od ponad 20 lat. 
Podejmując się napisania książki o metodach pracy księdza Szpaka założyłam, że moim głównym celem jest udokumentowanie pewnego, relatywnie marginalnego zjawiska, które od prawie 40 lat ma miejsce w polskiej rzeczywistości społecznej. Myślę tu z jednej strony o ruchu hipisowskim, który potraktowałam zdecydowanie skrótowo zostawiając pole dla kolejnych publikacji, a z drugiej strony o szpakowiskach, którymi nazywano najpierw tylko spotkania - wydarzenia a potem także pielgrzymki prowadzone przez ks. Andrzeja Szpaka. W dokumentacje, relacje świadków oraz interpretacje źródłowe wplatam refleksje pedagogiczne i wychowawcze, powstałe na bazie wielu rozmów z uczestnikami zlotów i pielgrzymek, skierowane głównie do rodziców i pracowników placówek oświatowych.
Przystępując do pisania książki, która ma być odpowiedzią na pytanie o metody pracy z młodzieżą księdza Andrzeja Szpaka w kontekście pedagogiki, zadałam sobie szereg pytań dodatkowych, na które staram się odpowiadać w kolejnych rozdziałach. Jaka jest geneza i na czym polega fenomen zjawiska „Młodzieży Różnych Dróg” w kontkście polskiego ruchu hipisowskiego? Jakie były początki pracy z młodzieżą ks. Szpaka? Czym było oratorium na bajzlu? Na czym polega autorytet księdza w kontakcie z młodzieżą niedostosowaną społecznie? Jakie znaczenie ma rozmowa wspierająca i postawa uczestnictwa w pracy z człowiekiem zagubionym? Czym jest teoretyczna metoda współbycia i czy można stosując ją opisywać szpakowiska i pielgrzymki szpakowskie? 
Podział na metodę wpływu osobistego, pracy z jednostką oraz grupą jest sztuczny i stworzony na potrzeby uporządkowania teoretycznego. W praktyce ksiądz Szpak dostosowuje metodę do każdego, na zasadzie: „co człowiek to inna metoda”. Pracując z człowiekiem, stara się, by radził sobie w grupie a pracując z grupą wzmacnia każdego z jej członków. Dla wielu zastępuje ojca, jest nie tylko autorytetem, przewodnikiem dla duchowo zagubionych ale też organizatorem, animatorem i działaczem na rzecz rozwoju młodzieżowych inicjatyw.
Z metod zbierania i analizowania informacji wykorzystałam wywiad, obserwację uczestniczącą oraz badanie dokumentów. Przeprowadziłam 17 kilkugodzinnych wywiadów (w 2012 roku) z osobami blisko znającymi księdza Szpaka, wśród których byli członkowie rodziny, duchowni oraz długoletni (minimum 15 lat) uczestnicy zlotów i pielgrzymek. Uczestniczyłam też w zlotach i pielgrzymkach obserwując ich kształt, przebieg i cechy charakterystyczne, w porównaniu z diecezjalnymi pielgrzymkami do Częstochowy, w których również brałam udział. Wykorzystałam kilkaset stron dokumentów, wśród których znalazły się: notatki, zapiski, artykuły, prezentacje, rysunki, programy księdza Andrzeja Szpaka, własne notatki i zapiski, sporządzane od 1995 roku na temat zlotów, pielgrzymek, osób w nich uczestniczących, konkretnych zdarzeń i sytuacji. Następnie kroniki pielgrzymkowe Siostry Janiny Śmigielskiej, pełniącej rolę dokumentalistki, księgowej i dobrego ducha, listy do i od A. Szpaka (łącznie 206 listów o objętości od jednej strony formatu A-5 do ośmiu stron A-4), także prace promocyjne na temat ruchu hipisowskiego w Polsce i pracy ks. Szpaka (łącznie 9) oraz dokumenty udostępnione przez Instytut Pamięci Narodowej na przełomie sierpnia i listopada 2012 roku. Korzystałam z informacji i wpisów księdza umieszczanych na stronach internetowych, głównie hipisi.pl oraz doziemiobiecanej.pl, także z wizualnych i audiowizualnych dokumentów, takich jak: zdjęcia dokumentujące zloty i pielgrzymki, filmy archiwalne, amatorskie, reportaże radiowe i telewizyjne, programy telewizji polskiej oraz  profesjonalne filmy dokumentalne. 
O księdzu Szpaku napisano szereg artykułów prasowych, przeprowadzono kilkadziesiąt wywiadów, natomiast w publikacjach zwartych pojawia się tylko przy okazji opisywania zjawisk, z którymi go łączono (narkomania i subkultury). Wspomina o nim Marek Jędrzejewski w  książce „Młodzież a subkultury”, biskup Antoni Długosz w pozycji pt. „Narkomania – ucieczka donikąd” Z. Gogola w „Dziejach ruchu hippisowskiego” oraz marginalnie Kamil Sipowicz w „Hipisach w PRL-u”. Wojciech Michalewski „Tarzan” dedykując mu swoją jedyną opublikowaną książkę, wielokrotnie opisuje go przy okazji zlotów i pielgrzymek. O ks. Szpaku wspominają także autorzy książki „Gaz na ulicach” a w „Grunt to Bunt” można przeczytać krótki wywiad z księdzem. Wartą wspomnienia jest też mała książeczka pt. „Miłość bez marginesu. Grupa ojca Ryszarda w służbie uzależnionym”, w której ojciec Sierański opowiada jak z ks. Szpakiem jeździli do Jarocina. Ostatnią pozycją, godną zainteresowania jest „Dziki ojciec” Szymona Grzelaka, w którym autor wspomina warszawski czas ks. Szpaka, kiedy to codziennie odprawiał msze święte w intencji narkomanów. Napisano też co najmniej dziewięć prac promocyjnych, między innymi w Uniwersytecie Jagiellońskim, Łódzkim, Opolskim, Wrocławskim, Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej, poruszających tematykę ruchu hipisowskiego i pracy księdza Szpaka. 
 
Książka ta nie powstałaby bez pomocy i życzliwości wielu osób. Dlatego szczególne podziękowania składam recenzentowi, ojcu dr hab. Borysowi Jackowi Soińskiemu OFM, pani Janinie Śmigielskiej, księdzu biskupowi Antoniemu Długoszowi, panu Stanisławowi Szpakowi, księdzu Tomaszowi Kijowskiemu, ojcu Krzysztofowi Pałysowi, Alicji, Pudliszce, Magdzie, Kaji, Mundkowi, Belfegorowi, Łosiowi, Cyganowi, Mirkowi i Gabi, Organiście, Żurkowi za czas i zaangażowanie, Drwalowi i Susłowi także za bezcenne materiały, ś.p. Grzegorzowi „Kasiarzowi” za pasjonujące opowieści i wszystkim niewymienionym Osobom za godne uwagi informacje i przyjacielskie porady. Najbardziej jednak dziękuję mojej Najbliższej Rodzinie i księdzu Andrzejowi Szpakowi, który udostępnił swoje notatki, prace, listy, zdjęcia, dokumenty, artykuły, kontakty, długie godziny poświęcał na rozmowy ze mną i cierpliwie odpowiadał na pytania. 

 

 

 


Copyright © PROFILAKTYK.org