PROFILAKTYK.ORG

Karolina Kmiecik-Jusięga

MIT "Świętych prawd" o wychowaniu

 

1. PARTNERSTWO w relacji rodzic-dziecko.

Pierwsza tak zwana "święta prawda" dotyczy partnerstwa w relacji między dzieckiem i rodzicem. „Relacja partnerska w układzie dorosły-dziecko jest nieporozumieniem. Rodzice, którzy zbytnio wzięliby sobie do serca postulat partnerstwa, musieliby zrezygnować z przyznawania sobie prawa do sprawowania nad dzieckiem kontroli”, twierdzi E. Dryll. W przypadku młodych osób, które podejmują zachowania ryzykowne, kontrola jest niezbędna. Należy sprawdzać co dziecko robi, jakich ma znajomych, jak spędza czas, czy regularnie uczęszcza na zajęcia szkolne, czym się interesuje, jak się ubiera, jak się odżywia itp.

2. BEZWARUNKOWA AKCEPTACJA zachowań dziecka.

Druga „święta prawda” dotyczy bezwarunkowej akceptacji, która często mylona jest z aprobatą. „Akceptacja jednak, w oryginalnych ujęciach psychologii humanistycznej, nie jest z aprobatą równoznaczna. Jest nią przyjmowanie do wiadomości a nie pozytywne ocenianie. Jeżeli coś przyjmuje się do wiadomości, to znaczy, że nie pomija się w percepcji jakiegoś faktu. Można na przykład przyjąć do wiadomości, że dziecko zażywa narkotyki i podjąć starania aby wyleczyć je z nałogu.(...) Akceptacja opacznie rozumiana jako aprobata to zgoda na to, że dziecko „jest jakie jest” (...)” i nie należy niczego modyfikować. Rodzice często przyznają, że bezwarunkowa akceptacja, czyli aprobata, równoznaczna jest z utratą kontroli nad dzieckiem i brakiem zainteresowania życiem dziecka. 

3. Więcej praw niż obowiązków.

 

Trzecia „święta prawda” to przekonanie, że wszystko co dziecko robi powinno wynikać z jego „wewnętrznej potrzeby”, której przeciwieństwem jest obowiązek, rutyna czy realizowanie zadań, czy poleceń rodzica. „Mówi się, że dziecku zawsze powinno być przyjemnie, kiedy uczy się, pomaga w domu, myje zęby itd. Jeżeli realizuje narzucony obowiązek, to cierpi”. Rodzic powinien wiedzieć, że wprowadzanie dyscypliny i obowiązków w życie młodych ludzi determinuje poczucie bezpieczeństwa. Stałość i przewidywalność, szczególnie w młodym wieku sprawia, że dziecko nie boi się podejmowania wyzwań, że bardziej ufa sobie i ludziom, będąc jednocześnie ostrożnym i zrównoważonym. 

 


Copyright © PROFILAKTYK.org